poniedziałek, 13 września 2010

Jak dobry garnitur - Mercedes CLK W209

Chodząc do pracy, mijam codzień kielecki salon Mercedesa. Obserwuję najnowsze modele niemieckiej marki począwszy od "skromnej" klasy A, na flagowej S-ce kończąc. Od czasu do czasu na parkingu pojawią się również egzotyki takie jak sportowy SLK, czy całkiem zgrabna terenówka GLK. Wszystko nowe, pachnące, ekskluzywne... drogie. Za każdym razem zastanawiam się czy nowa linia Mercedesów mi się podoba. I gdy patrzę na muskularną C klasę myślę sobie że tak. Aż tu nagle, nie wiadomo skąd wyrasta przede mną Mercedes klasy R lub CLS... Fu! Okropieństwo! Kto mógł na to pozwolić i to na dodatek w Mercedesie!
Chyba właśnie dlatego postanowiłem sprawić sobie modelik Mercedesa CLK linii W209. Oparte na Mercedesie klasy C produkowanym od 2001 roku, zgrabne coupe jest niewątpliwie jednym z ładniejszych aut jakie znam. W tym miejscu wypada mi zadać pytanie Panom z Mercedesa - dlaczego zniszczyliście tak piękny, delikatny styl na rzecz... trudno powiedzieć czego? A być może nie wypada mi w ogóle pytać bo przecież do owego salonu Mercedesa nigdy nie wchodzę i... raczej nie zmieni się to w przyszłości.
Mercedes CLK to rzadko spotykane na ulicy auto - ale gdy już się pojawi wzbudza niekwestionowany podziw. Strzelista sylwetka, brak słupków w drzwiach, mnóstwo owali, gdzie nie gdzie przeciętych ostrymi liniami, dużo chromu i jeszcze raz elegancji, elegancji, elegancji... I można tak do bólu. Nie wiem jak Wam, ale mnie Mercedes CLK tej generacji podoba się niesamowicie.
Modelik to salonowy Minichamps w pięknym czarnym kolorze. Wyróżniają go bardzo dobre detale, zwłaszcza wnętrza. Dla porównania zestawiłem go ze starszą generacją, w wyścigowej odsłonie pochodzącej od AutoArt. Czyż oba nie prezentują się wyśmienicie?





























Doskonałym uzupełnieniem moich Mercedesów byłaby klasa C, E oraz S minionych generacji. Być może w przyszłości uda się uzupełnić kolekcję o te właśnie nabytki. Ostatnio musiałem nieco zrezygnować z "napędzania" kolekcji. Postanowiłem spełnić inne swoje marzenie, mianowicie... porządny zegarek. Wyboru nie żałuję, bo choć kosztował kilka "fajnych modeli", to i tak cieszy okropnie.


Karbonowa tarcza, na której mieszczą się wskaźniki chronografu wygląda niczym przejęta z wyścigowej maszyny. Piękny gadżet, zwłaszcza dla fana motoryzacji i motorsportu.
Kończąc chciałbym zaprosić do zaglądania na mój blog w przyszłości - mimo tego, że mam coraz mniej czasu, a niestety obowiązków coraz więcej, bardzo chętnie tu wracam, by pokazać kolejne mam nadzieję ciekawe modele. Pozdrawiam serdecznie!

10 komentarzy:

  1. Witaj Marcjan.
    Dzięki za odwiedziny na moim nowym blogu.
    Z modeli nie zrezygnowałem tak do końca, ale na razie, każdą wolną złotówkę poświęcam na moje nowe ,,hobby" i niestety w najbliższym czasie nie będę inwestował w modeliki.
    P.S. Świetny zegarek. Ostatnio również myślałem na jakimś Casio Edificem, bo to są na prawdę fajne sprzęty.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. nice car, I like the shots using natural light....

    OdpowiedzUsuń
  3. Mr_Wiktor, fotografia to niestety drogie hobby, może nawet bardziej niż modelarstwo. Za to równie piękne. Z zainteresowaniem zaglądam na Twojego nowego bloga :)Co do zegarka - faktycznie seria Edifice wymiata. Wszystkie pseudo-szwajcarskie zabawki z Chin mogą się przy nich schować. Ja kupiłem swój na Allegro za 380 zł, tak więc sporo taniej niż w sklepie gdzie wołają za niego 600 i więcej. Polecam ten model, bo choć ze wszystkich funkcji nie sposób skorzystać - to przecież i tak najważniejsze jest żeby zegarek świetnie wyglądał. A ten wygląda. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hi marcjan,

    Wah...Nice Mercedes CLK ,race car version & also the gorgeous watch.
    Is every man dreams.

    Congratu....

    Thanks,
    Kin.

    OdpowiedzUsuń
  5. thanks Kin for enjoying. Now, when I've got watch, I must buy Mercedes hehe :)Greetings.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hi Marjan,

    In order to make it completed.You must have a sexy & beautiful girl.
    This is perfect formula.Ah.... Just like in James Bond movie Sport car ,champage & sexy girls.

    Good luck for you.

    Thanks,
    Kin.

    OdpowiedzUsuń
  7. hehe, it isn't problem for me :D I have beautiful girll, she'll be my wife next year :D

    OdpowiedzUsuń
  8. nice CLK! it's obsidian black if i'm not mistaken, this color really looks executive yet sporty.

    OdpowiedzUsuń
  9. Milo sie czyta jako posiadaczce clk w209. Auto jest niesamowite tak jak na zewnatrz tak i wewnatrz a jazda to bajka. Uwielbiam brak slupka b

    OdpowiedzUsuń