Wreszcie, wreszcie, wreszcie... Odkąd tylko modelik się pojawił, zacząłem pałać rządzą posiadania go. Jedno z najwspanialszych aut rajdowych zostało oddane kolekcjonerom w pomniejszonej 43 razy wersji. Ale za to w jakim stylu! Moje zakupione 2 lata temu wydanie od IXO-Altaya aż schowało się ze wstydu za inne modele kiedy na półce pojawiła się Lancia 037 wykonana przez HPI Racing. W końcu mam miniaturkę która oddaje charakter tego niesamowitego wozu. Oczywiście największą frajdą jest odwzorowany silnik widoczny przez tylną szybę. Jednak każdy detal w tym modelu jest dopieszczony na maksa. Nawet potężne chlapacze są z gumy... Tak dokładnie położonych kalek nie widziałem jeszcze nigdy. Wpadki? Na pierwszy rzut oka brak. Ale zaraz. Zajrzyjmy do środka. Ok, mamy ładne fotele z dokładnie odwzorowanymi pasami, mamy żółte wkładki w drzwiach, czegoś tu jednak brakuje. Przyglądając się przez małą szybkę wnętrzu możemy zauważyć że deska rozdzielcza jest całkowicie czarna - nie ma na niej żadnych wskaźników, cyferblatów, zupełnie nic. Podobnie jak w IXO-Altaya... No cóż nie można mieć wszystkiego jednak ten detal chyba mnie rozczarował. Przenoszę jednak wzrok z powrotem na pokrywę silnika a usta przybierają kształt bana. Wspaniały model! Obcowanie z nim naprawdę daje poczucie kontaktu ze sztuką. Z resztą - zobaczcie sami:
I wszystko byłoby naprawdę super gdyby nie to że podczas przykręcania modelika po sesji zdjęciowej do podstawki ułamała się antenka... i szukaj igły w stogu siana. Niestety musiałem dorobić ją z agrafki - całość właśnie schnie po zabiegu. Na szczęście wyszło to "bez śladu", choć trochę smutno mi że model nowy - a już "klepany" ;) Spostrzegawczy Czytelnicy zauważyli pewnie, że na ostatnim zdjęciu obok modelika HPI stoi zaparkowana druga Lancia... Owszem! To kolejny nabytek który udało mi się zdobyć w czasie prawie trzy tygodniowej przerwy w pisaniu bloga. Miniaturka drugiej 037 pochodzi od Kyosho, ale o niej - dopiero za jakiś czas.
W Auto Świecie wydanym bodaj 2 tygodnie temu ukazał się mój list dotyczący miejsc parkingowych:
W Auto Świecie wydanym bodaj 2 tygodnie temu ukazał się mój list dotyczący miejsc parkingowych:
Do jego napisania skłoniła panująca na osiedlowych parkingach moda na "znakowanie" miejsc. Przedstawiona w nim sytuacja miała już miejsce co prawda dwa lata temu, jednak od tej pory na parkingach przy moim miejscu zamieszkania powstało jeszcze kilka takich "kwiatków". Apeluję o rozsądek - nie ma takiego prawa które mówi że można sobie zająć miejsce parkingowe, a straż miejska powinna karać mandatami ludzi którzy takie "prawo" sobie stworzyli. Auto Świat pominął jeszcze jeden wyraz z ostatniego zdania które w oryginale brzmiało: "Takie samowolne przywłaszczenie sobie kawałka drogi jest po prostu cwaniactwem i zwyczajnym chamstwem". Zgodzicie się ze mną?
Hi MarjaN,
OdpowiedzUsuńBeautiful Delta Lancia rally car.This in fact the third time of the same car which i comment.
WHAT A LEGEND.
PS:Seem like very long time never hear from you.What happen ? I hope you are doing fine in Poland.
Greeting from Malaysia.
Kin.
Witaj Marcjan!
OdpowiedzUsuńPiękna ta 037. Moja ulubiona zaraz po Delcie S4.
Co do "przywłaszczania" miejsc parkingowych, zawsze możesz powiedzieć takiemu Panu, żeby pokazał papier dokumentujący, że dane miejsce jest jego własnością i zaproponować, że możesz wezwać Policję aby pomogła rozwiązać problem. Nie zapomnij tylko dodać, że przywłaszczanie terenu publicznego - gminy, wspólnoty czy też może spółdzielni jest przestępstwem. Mogę się założyć, że od razu odpuści.
Zgadzam się z Tobą w 100% - miejsca parkingowe są dla wszystkich i obowiązuje na nich tylko jedna zasada - kto pierwszy ten lepszy.
Hello Kin!
OdpowiedzUsuńNice to see You. I was very busy for three weeks, and I haven't enough time to write something. Thanks for interesting Friend!
Of course 037 is unique, brilliant rally car. This model from HPI was my dream - it's beauty. Greetings from Poland! :)
Czołem Pavoolon!
OdpowiedzUsuńWiesz, ja parkuję pod blokiem okazjonalnie, bo mam garaż, ale natłok samochodów w ostatnim czasie zrobił się okropny. Ale nic dziwnego, skoro w jednej rodzinie są po 3 samochody. Dwa to już obecnie prawie standard. Gdy przedstawiona w liście sytuacja miała miejsce, postąpiłem w myśl zasady "głupiemu się ustępuje" i zwyczajnie przeparkowałem auto. Sądzę też że takim stetryczałym osobom na nic zda się tłumaczenie zawiłości prawnych. Muszą po prostu wyginąć. Jak dinozaury. Pozdrawiam!
Witam
OdpowiedzUsuńModelik rzeczywiście bardzo ładny. Ja mam 037 w wersji cywilnej. 20 lat temu w sklepie modelarskim w Kolonii kupiłem mocno przecenioną rajdową wersję bez pudełka i kalkomanii i tak już zostało. Oczywiście Vitesse z lat 80-tych to zupełnie inna bajka. Technologia i jakość modeli poszła bardzo do przodu u mój modelik wygląda dziś nie najlepiej, pomomo, że był już kilka razy dopieszczany.
Co do HPI, kupiłem we wrześniu Volvo 850. Szczególy i detale super. Jednak modelik ma wadę taką samoą jak stara wycofana Cararama - jest o 1 mm za szeroki.
U mnie też Lancia ale mała
pozdrawiam
ARTEMIS
Witaj Artemisie!
OdpowiedzUsuńA jednak nawet HPI się myli :) Co do 037 nie mam większych zastrzeżeń. Modelik jest po prostu urzekający. To kawał historii.
Twoją Lancię oczywiście obejrzałem i jestem pełen podziwu dla umiejętności. Pozdrawiam.
Beautiful lancia rally car!
OdpowiedzUsuńGreat photos as well Marcjan!
Thanks Erwin! Greetings!
OdpowiedzUsuńNa Stoku widziałem takie kwiatki - stawiają sobie sami pod blokiem tabliczki 'zakaz parkowania' ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie witam Kolegę z Kielc!
OdpowiedzUsuńNa Stoku jest rzeczywiście bardzo ciasno, a do tego nie brakuje różnego typu dziwaków... Pozdrawiam serdecznie, do zobaczenia na drodze :)
I to jest to, co tygrysy lubią najbardziej.
OdpowiedzUsuńGratuluję zdobyczy!